Zapotrzebowanie na usługi kosmetyczne, kosmetologów i lekarzy specjalizujących się w medycynie estetycznej rośnie coraz bardziej. Jednak Ministerstwo Zdrowia dąży do wyraźnego rozgraniczenia tych zawodów, pomimo podobieństwa usług oferowanych przez obie grupy.
Jakie zmiany mogą nastąpić i czy to właściwy kierunek?
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad przepisami, które mają ustalić wyraźne zasady dot. zabiegów wykonywanych przez wykwalifikowanych kosmetologów oraz tych, które mogą być przeprowadzane tylko przez wykwalifikowanych lekarzy. Resort podkreśla, że zawód lekarza podlega określonym regulacjom i przepisom prawa. Z kolei zawód kosmetologa nie jest zawodem medycznym i nie jest obecnie regulowany. Resort zarzuca, że środowisko kosmetologów wykracza poza obowiązujące przepisy i zakres kształcenia, wykonując zabiegi takie jak wstrzykiwanie implantów kwasu hialuronowego, toksyny botulinowej, stosowanie osocza bogatopłytkowego czy nici liftingujących.
Organizacje zrzeszone w ramach Koalicji dla Bezpieczeństwa i Rozwoju Kosmetologii stanowczo nie zgadzają się z takim stanowiskiem.
Dobro pacjentów poprzez wprowadzenie ustawy?
Dr Ewa Kaniowska podkreśla, że celem ustawy nie jest wyeliminowanie kosmetologów i kosmetyczek z Sochaczewa z rynku pracy. Chodzi o zapewnienie dobra pacjentów poprzez jasne rozgraniczenie między zabiegami kosmetycznymi a procedurami medycznymi, które mogą być wykonywane jedynie przez lekarzy. Istotną kwestią jest poziom ryzyka i powikłań związanych z danym zabiegiem. Według badań, 70% społeczeństwa uważa, że zabiegi medycyny estetycznej są przeprowadzane przez kosmetyczki z Sochaczewa.
Wypowiedź eksperta
Dr Kaniowska tłumaczy, że te zmiany mają na celu również edukację społeczeństwa. Zabiegi medycyny estetycznej powinny być wykonywane wyłącznie przez lekarzy. Często osoby bez uprawnień medycznych wprowadzają w błąd potencjalnych pacjentów, prezentując się na zdjęciach w strojach medycznych i trzymając strzykawki, podszywając się pod tytuły lekarskie. To tworzy mylne przekonanie, że osoba ze zdjęcia nie tylko jest uprawniona do wykonywania tych zabiegów, ale nawet jest reprezentantem zawodu medycznego. Do wykonywania zabiegów medycznych upoważnia nie tylko ukończone studia, ale także posiadanie odpowiednich uprawnień zawodowych. Osoby bez kwalifikacji medycznych rozpoczynające samodzielnie podawać leki lub wykonywać procedury medyczne mogą stanowić większe zagrożenie dla pacjenta. Nieprawidłowe dawkowanie leków przez niekompetentne osoby może być bardziej niebezpieczne niż same powikłania. Wybór leku może być trafny, ale dawka, interakcje z organizmem i przeciwwskazania mogą stanowić zagrożenie dla życia osoby poddającej się zabiegowi.
Co do zakresu uprawnień kosmetologów i lekarzy, Ministerstwo Zdrowia obecnie opracowuje listę procedur medycznych, które będą zastrzeżone wyłącznie dla lekarzy. Zabiegi te będą wykonywane przez dermatologów, chirurgów plastycznych i innych lekarzy po uzyskaniu odpowiednich kwalifikacji w ramach swojej specjalizacji.
Różnice pomiędzy kształceniem
Ministerstwo podkreśla, że ścieżka edukacyjna dla kosmetologów i kosmetyczek Sochaczew jest zupełnie inna. Procedury takie jak iniekcje kwasu hialuronowego, toksyny botulinowej czy zabiegi penetracji w powłoki skórne (np. nici liftingujące) nie są objęte programem kształcenia kosmetologów i nigdy nimi nie były. Studenci kierunku kosmetologia nie nabywają umiejętności, a dyplom kosmetologa nie uprawnia do wykonywania procedur medycyny estetycznej.
